Czy wiesz, że... - Fantastic Four (2018) #5


W ślubnym zeszycie serii Fantastycznej Czwórki, oprócz samej ceremonii zaślubin, mogliśmy również przeczytać o wieczorze kawalerskim Bena. W poście jednak skupię się najbardziej na momencie tuż przed, zanim grupa podzieliła się na gości Bena i gości Alicii – a dokładniej reakcja Johnny'ego na kobiety w otoczeniu Alicii.

Hm. Umawiałem się z nią. Ożeniłem się z skrullem udającym ją. Umawiałem się z nią. Podrywałem ją.

Czy wiesz, że...

Slott w tym zeszycie naprawia nieco niedomówienie z Fantastic Four Wedding Special, gdzie w historii Gail Simone zostało błędnie powiedziane, że wszystkie z tych kobiet są byłymi Johnny'ego... przez niego samego.


Tyle byłych dziewczyn... Aż tyle...

Tylko właśnie Johnny nigdy z She-Hulk nie był w związku. Jedyny moment, w którym Johnny "podrywał" Jen w komiksach, których nie napisał Slott, to Fantastic Four #275:


Mamy tutaj Johnny'ego, który pokazuje Shulkie magazyn ze zdjęciami, na których jest Jen opalająca się bez stanika na dachu. Jednak kiedy zdjęcia szły do druku, graficy nie wiedzieli, że Jen jest zielona i te zdjęcia są prawidłowe, dlatego usunęli tę zieleń – i Shulkie się cieszy, że nawet nie można poznać, że to ona. Johnny wtedy żartuje, że chce ten magazyn z powrotem, bo ma w pokoju okulary z zielonymi szkłami, na co Jen zaczyna go gonić i domagać się, aby oddał jej gazetę.

W tym okresie komiksowym Shulkie umawiała się z Wyattem Wingfootem, najlepszym przyjacielem Johnny'ego, a sam Johnny właśnie przespał się z Alicią Masters, a dokładniej z udającym ją skrullem. Ben został w kosmosie, a Jen zajęła jego miejsce – i ta scena o wiele bardziej przypomina żartowanie sobie z Jen tak, jak Johnny żartowałby sobie z Bena, co robił cały czas, kiedy Ben był w drużynie, a sam "podryw" jest właśnie tym żartem.

Nie przypominam sobie, aby w jakichkolwiek innych komiksach Johnny podrywał Jen, aż do komiksu napisanego przez Slotta. W zeszycie Spider-Man/The Human Torch #4 do Johnny'ego przebranego za Spider-Mana przychodzi Jen... przebrana za seksowną, francuską pokojówkę.



Johnny proponuje Jen, aby odpuścili sobie przebieraną imprezę (stąd te stroje, oczywiście) i zamiast tego zostali razem w mieszkaniu, we dwójkę, z winem... ale Shulkie zdecydowanie mu odmawia i wychodzi.

Jest to bardzo krótki moment, zajmujący dwie strony, ale Slott mimo to zdecydował się wspomnieć o nim w ślubnym zeszycie, a Simone także zwróciła na to uwagę – lub dostała takie wytyczne. Co może zastanawiać, dlaczego dwa razy pokazuje się czytelnikowi, że Johnny umawiał się z tymi kobietami i z żadną mu nie wyszło. O ile w Fantastic Four Wedding Special jest to humorystyczna wstawka, o tyle w Fantastic Four (2018) #5 powraca to pod koniec historii z wieczorem kawalerskim, gdzie Johnny i Ben rozmawiają ze sobą i Johnny mówi ze smutkiem, że jest "wiecznym kawalerem".

Ben odpowiada mu, aby był odważny. Co z tego wyjdzie? Być może nic, a być może zobaczymy w zeszycie Fantastic Four (2018) #7, gdzie zapowiedziano, że "w życiu Ludzkiej Pochodni nastąpi coś nowego i dziwnego".

Komentarze

Popular Posts

Jak śmierć Lois Lane oddziałuje na Supermana

Flame on! Queerkodowanie jednego z pierwszych superbohaterów Marvela